Polecam wszystkim, którzy już widzieli film (np. tak jak ja dzięki TVP2 dzisiaj) aby zapoznali się z materiałami o filmie ze Stopklatki w tym z bardzo ciekawym wywiadem z reżyserem, który mówi z jakich filmów czerpał inspiracje (m.in. Polański). W tych materiałach wyczytałem, że:
"urzekło ich nawet centrum wioski, w której musieli symulować wielką burzę śnieżną w środku sierpnia"
I stąd moje pytanie: gdzie w filmie była burza śnieżna? Owszem Laura i Carlos jechali samochodem w zimie, ale nazwanie tego burzą to chyba lekkie nadużycie?
Tutaj materiały ze Stopklatki (+dalsze strony): http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=29773&sekcja=2
Tutaj znajdziecie recenzje z której pochodzi cytat na polskim plakacie:
http://film.gazeta.pl/film/1,22535,5196092,Sierociniec_*****.html
No a ten ciekawy (w świetle akcji filmu oczywiście) szczegół z życia aktorki grającej Laurę, to informacja iż straciła ona swoje trzecie dziecko, które zmarło na chorobę serca przed nakręceniem przez nią Sierocińca. To doświadczenie na pewno pomogło jej zagrać sceny bólu i rozpaczy po utracie dziecka (co z resztą sugeruje w materiałach ze Stopklatki reżyser, ale nazywa je eufemistycznie "doświadczeniem macierzyństwa").