Czy ktoś rozszyfrował może na co obie Panie są chore?
Wracając do wcześniejszych wypowiedzi i zapewne pouczeń, ze to nie one chorowały:
Jestem pod wielkim wrażeniem filmu, świetnie jest na koniec wszystko posklejać i wytłumaczyć sobie brak świata duchów oraz jak łatwo sami potrafimy wywołać grozę we własnym życiu. Nie zaliczyłabym tego filmu do horrorów chodź potrafi trzymać widza w lęku. Cały dramat w filmie jest wywołany lekami Laury o zdrowie syna. Simon jest bardzo bystrym dzieckiem. Zafascynowany przygodami Piotrusia Pana, poszukuje w domu tajnych skrytek, ze względu na przeszłość domu i zamieszkiwanie w nim grupy dzieci znajduje ich niezliczone ilości. Nie jest jak większość dzieci i zamiast lecieć od razu do mamy ze znaleziskami, wymyśla grę zagadkę dla siebie i mamy, która zszokowana wiedzą dziecka o przeszłości domu zaczyna wierzyć w jego wyimaginowanych przyjaciół. I tu rozpoczyna się dramat: pojawia sie staruszka wyjawiająca rodzinny sekret, zostawia akta, mały potrafi czytać (sam sobie czyta Piotrusia) dowiaduję się o adopcji i chorobie, czuje się oszukany, traci poczucie bezpieczeństwa... Odczuwa niepokój o swoją pozycję w rodzinie- pojawią się inne dzieci również adoptowane. Pragnie przekonać się o wyższości nad pozostałymi, chce natychmiast pokazać mamie skrytkę Tomasa… Mama oblewa test, pokazuję ze nie będzie mogła poświecić jemu całej uwagi (następuje policzek). Gdyby tylko za nim poszła, wysłuchała uchroniłaby siebie i syna przed dramatem. Jednakże tak się nie dzieje, chłopiec stawia na swoim i zamyka mamę w łazience by zyskać na czasie, przygotowuje wskazówki... Matka panikuje i nieświadomie barykaduje wyjście syna z kryjówki. Zaczynają się poszukiwania, próby wyjścia małego= trzaski w domu, Laura zaczyna wierzyć w nawiedzenie domu, zostaje odkryty mroczny sekret i prochy dzieci… Laura podświadomie zdaje sobie sprawę, że mogła dzielić los sierot. Idzie za radą medium (w tej scenie pokazują, że obie Panie są śmiertelnie chore na to samo) i poddaje się szaleństwu… Gdy odnajduje syna zaczyna jasno myśleć, dociera do niej iż jest winna śmierci syna: opowiadała niezwykle realne bajki, pozwoliła wierzyć w duchy, była za łagodna, dała się wciągnąć w grę. A można było uniknąć śmierci chłopca… Popełnia samobójstwo i zostaje w nierealnym świecie wraz z dziećmi. Koniec filmu wskazuje, że ojciec również da się wciągnąć w grę i będą szczęśliwie żyć bez nieuleczalnych chorób, wychowując dzieci osierocone dzieci jak zamierzali. Happy end;p
A wiec ponawiam pytania i zastanawiam się co to za tabletki oraz jaka choroba objawia się tymi plamkami?