Na początku Simon czytało Piotrusiu Panie, a na koniec znów było do niego nawiązanie. Ogólnie jest wiele teorii o Zaginionych Chłopcach i jedna z nich mówi, że byli oni po prostu umarli, a Piotruś był aniołem towarzyszącym im w drodze do nieba. W filmie Zaginionymi Chłopcami były zabite dzieci, ale kto był w takim razie Piotrusiem i Wendy? Można się domyślać, że Wendy mogła być matka Simona, a Piotrusiem sam Simon, ale w takim razie dlaczego matka Simona miałaby nie być Piotrusiem, przecież była takim jakby aniołem pomagającym pójść do nieba dzieciom...
+ Dlaczego ojciec Simona na koniec stojąc w tym pokoju się uśmiechał? To jego żona otwierała drzwi, czy co?
Według mnie nawiązanie do "Piotrusia Pana" nie jest tak bezpośrednie- po porostu dzieci w Nibylandii bez rodziców czuły się samotne, więc Laura przyjęła rolę ich towarzyszki. Co do drzwi- to w tym pokoju matka Simona popełniła samobójstwo i to tam jej mąż znalazł medalik ze św. Antonim, który jej podarował. Dlatego tam stojąc odczuwał obecność żony i syna, a oni mu się ujawnili.
Miała zdjąć medalik jak odnajdzie Simona i tak tez zrobiła. On go znalazł a otwierające się drzwi miały oznaczać ze są razem i właśnie wchodzą do pokoju..to tak jeśli chodzi o kwestie medalika;)pozdr